| |
Yoinery | 10.04.2023 19:29:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: RZESZÓW
Posty: 98 #8071318 Od: 2020-8-23
| Witam i zapytam,czy ma ktoś z was jakiś patent jak bezpiecznie przypiąć do Taurera sześciolatka dodam że mam fotele Mustang i nawet jeśli dorosły siedzi za mną to go nie czuje tym bardziej nie będę wiedział czy mały jeszcze siedź czy już dawno spadł |
| |
Baca | 11.04.2023 08:40:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Wisła - Śląsk Cieszyński
Posty: 894 #8071405 Od: 2014-10-11
| Proponuję poczytaj najpierw aktualne przepisy dla jazdy z dzieckiem . W zeszłym roku temat poruszał i Świat motocykli . Komfort i zdrowie młodego - najważniejsze _________________ Pozdrawiam Baca #27872
Jadąc motocyklem szepczą demony , anioły milczą ! |
| |
Theo | 11.04.2023 09:46:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Piotrków Trybunalski
Posty: 47 #8071417 Od: 2020-11-11
| Ja z moją córką jeżdżę od czasu jak miała 7 lat, a więc trzeci rok nam leci... Na początku jeździła zapięta w szelki którymi następnie przypinałem ją do mnie więc czułem każdy jej ruch, szczególnie jak zaczynała przysypiać. Później przez chwilę zapinałem ja w pasy czteropunktowe przymocowane do motocykla, ale to był słaby pomysł. Generalnie w necie można kupić różne pasy mocujące dziecko do kierowcy, u mnie to sprawdziło się najlepiej. Pasy są np. takie jak te: https://allegro.pl/oferta/pas-bezpieczenstwa-szelki-dziecka-motor-motocykl-13537508339?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_term=test&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_chemiakcesor_pla_pmax&ev_campaign_id=17997574267&gclid=CjwKCAjwitShBhA6EiwAq3RqA9Obx-uLQQtixzRrFcFgmmr3mIjjt_oYdbsS-_q9FHciT7TQV3atOBoCMqYQAvD_BwE a my jeździliśmy w takich: https://allegro.pl/oferta/pas-bezpieczenstwa-dla-dziecka-szelki-na-motor-12323764314?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_term=test&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_chemiakcesor_pla_pmax&ev_campaign_id=17997574267&gclid=CjwKCAjwitShBhA6EiwAq3RqA-bQmRFA_BP16W-ippI5lvaRCInO8FmZjGFNmp4PgIF4anpa-ExhrBoC_7kQAvD_BwE Tak wiem wiem a co by było gdyby? No cóż lepiej się położyć i czekać na trzęsienie ziemi pewnie.... _________________ Odbiło Ci, zbzikowałeś, dostałeś fioła. Ale coś Ci powiem w sekrecie.... Tylko wariaci są cos warci....
|
| |
Sazad | 11.04.2023 12:25:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 34 #8071460 Od: 2022-4-19
| Cześć,
Przypinanie dziecka do siebie a już nie daj Boże do motocykla to bardzo zły pomysł. Pomyśl ile ty ważysz i co by się stało gdybyś spadł z motocykla i rolował z przypiętym dzieckiem a teraz pomyśl sobie jeszcze co z dzieckiem zrobiłby ponad 300 kg Walec. z dwojga złego ja bym wolał, żeby dziecko sam spadło z motocykla w momencie wypadku bo ma większe szanse na mniejsze obrażenia lub nawet przeżycie.
Prawnie jak jest masz tu opisane:
https://motovoyager.net/porady/czy-przewozenie-dziecka-na-motocyklu-jest-legalne-przepisy-kodeksu-drogowego-2021-jak-to-zrobic-z-przodu-czy-z-tylu-uprzaz-fotelik-szelki/ |
| |
Sazad | 11.04.2023 12:28:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 34 #8071461 Od: 2022-4-19
| tu raczej chodzi o to by tego trzęsienia nie wywoływać |
| |
Theo | 11.04.2023 12:43:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Piotrków Trybunalski
Posty: 47 #8071468 Od: 2020-11-11
| Sazad pisze:
Cześć,
Przypinanie dziecka do siebie a już nie daj Boże do motocykla to bardzo zły pomysł. Pomyśl ile ty ważysz i co by się stało gdybyś spadł z motocykla i rolował z przypiętym dzieckiem a teraz pomyśl sobie jeszcze co z dzieckiem zrobiłby ponad 300 kg Walec. z dwojga złego ja bym wolał, żeby dziecko sam spadło z motocykla w momencie wypadku bo ma większe szanse na mniejsze obrażenia lub nawet przeżycie.
Prawnie jak jest masz tu opisane:
https://motovoyager.net/porady/czy-przewozenie-dziecka-na-motocyklu-jest-legalne-przepisy-kodeksu-drogowego-2021-jak-to-zrobic-z-przodu-czy-z-tylu-uprzaz-fotelik-szelki/
Widać że Szanowny kolega z dzieckiem raczej nie jeździł. Problemem dziecka w jeździe na motocyklu najczęściej jest to że zasypia. I wtedy nieprzypięte spadnie na 100%. Bez wypadku. Zasada jazdy która gdzieś kiedyś przeczytałem bez "mądrych" porad kodeksu drogowego w którym nie ma nic na temat zakazu przewozu dzieci Jest to żebyś sam jeździł jak chcesz, z pasażerem na 50% a z dzieckiem nie więcej niż 25% i zawsze trzeba używać głowy i nie pierdolcować. tylko tyle. _________________ Odbiło Ci, zbzikowałeś, dostałeś fioła. Ale coś Ci powiem w sekrecie.... Tylko wariaci są cos warci....
|
| |
Sazad | 11.04.2023 13:10:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 34 #8071473 Od: 2022-4-19
|
Masz rację nie jeździł bo się nie odważył. Dla mnie to słaby pomysł i dlatego wyraziłem swoją opinię.
Tak się składa, że 1 kwietnia (to nie żart, jedynie zbieżnoć dat) byłem na szkoleniu Motopomocych (generalnie sposoby udzielania pomocy przy wypadkach ale nie tylko) i padł ten temat. Ratownik medyczny, który też prowadził to szkolenie i jest motocyklistą dość wyraźnie określił co może się stać i co widział na własne oczy...
Każdy robi jak uważa i oby uważał jak robi. |
| |
Dzej_dzej | 11.04.2023 20:49:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Kraków
Posty: 179 #8071613 Od: 2017-3-18
| Może rozwiązaniem byłyby długie podłokietniki, jakie występują np. w Goldasach? Przy odpowiednim kształcie zabezpieczałyby przed gibnięciem w bok. |
| |
Grzegorz | 12.04.2023 14:03:47 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: PL: TYCHY
Posty: 1753 #8071802 Od: 2014-10-8
Ilość edycji wpisu: 2 | Jak mój syn był bardzo mały, to przez kilka sezonów jeździł z przodu, czyli siedział przede mną, ale kiedy zaczął już uderzać mnie w brodę swoim kaskiem to podjąłem decyzję, że już czas, aby się przesiadł do tyłu. W mojej Valkyrie miałem zamontowane oryginalne oparcie dla pasażera więc wypadnięcie do tyłu nie było możliwe, do przodu również - bo moje plecy go blokowały. Pozostało zabezpieczyć boki. W tym celu kupiłem podłokietnik dla pasażera dedykowany do Valkyrie (patrz zdjęcie). Po jego zamontowaniu, syn był już chroniony przed wypadnięciem z każdej strony. Jeszcze jedno bardzo ważne !! Aby wiedzieć czy syn nie zasypia, od samego początku miałem z nim kontakt przez interkomy zamontowane w kaskach. Dzięki temu mogliśmy cały czas ze sobą rozmawiać a tym samym mogłem w pełni kontrolować czy syn nie przysypia. Jako dziecko przejeździł ze mną w ten sposób kilkanaście tysięcy kilometrów i nigdy nie miałem z nim w czasie jazdy żadnej stresującej sytuacji.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Nawet znalazłem zdjęcia syna przy Valkyrie. Tu jak ma 3 lata i jeździł z przodu, motocykl jeszcze bez podłokietników:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
A tu już jako samodzielny pasażer i zamontowane podłokietniki:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ GRZEGORZ VRCC #25500
|
| |
Baca | 18.04.2023 10:15:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Wisła - Śląsk Cieszyński
Posty: 894 #8074511 Od: 2014-10-11
| Ooooo! Jaśka w tej wersji pamiętam i całkiem komfortowo , z ojcem i Valkyrią , doczekał się pełnoletności . Gratulacje dla OJCA _________________ Pozdrawiam Baca #27872
Jadąc motocyklem szepczą demony , anioły milczą ! |
| |
Grzegorz | 19.04.2023 05:49:58 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: PL: TYCHY
Posty: 1753 #8074705 Od: 2014-10-8
|
Bardzo dziękuję Stasiu To właśnie po dzieciach najbardziej widać jak ten czas zapiernicza
_________________ GRZEGORZ VRCC #25500
|
| |
Yoinery | 03.05.2023 17:58:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: RZESZÓW
Posty: 98 #8078716 Od: 2020-8-23
| Witam, rozpocząłem temat nie włączając się do dyskusji ale chciałem poczekać aż wszystkie możliwości się wyczerpią.No właśnie wyczerpał je jak zwykle Grzegorz ...dzięki. Jak pisał jeden z kolegów że szelki to u mnie nie wchodzą w rachubę bo mam oparcie dla kierowcy i nie mógł bym dzieciaka przypiąć do siebie , poza tym faktycznie w razie czego leciałby razem ze mną, poza tym stałe przypięcie do Moto ...hm też słabo to widzę , rzeczywiście dobrym i chyba jedynym sposobem jest dorobienie takich podłokietników i to jest dobre rozwiązanie . Dziękuję wszystkim za podpowiedzi |
| |
Baca | 04.05.2023 09:57:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL: Wisła - Śląsk Cieszyński
Posty: 894 #8078835 Od: 2014-10-11
| Witam ,jeszcze raz w tym temacie . Wspominałem o artykule w Świat Motocykli , chyba w zeszłym roku gdzie redaktor Konrad Bartnik wzmiankował o sposobie jazdy ze swym nieletnim synem . Stosował pasek wokół kurtki za który trzymał się maluch . Warto abyś poczytał jego sugestie co do jazdy z młodocianym . Powodzenia _________________ Pozdrawiam Baca #27872
Jadąc motocyklem szepczą demony , anioły milczą ! |