OEM paski rozrządu |
Grzegorz pisze: Jacku, pytasz czy z zaufaniem do serwisów w USA to żartuję ? Uważam, że dla większości autoryzowanych serwisów Hondy (poza USA) nasze motocykle nadal są sporą zagadką i niektórzy mechanicy nadal widzą ten motocykl po raz pierwszy, więc jaką on może mieć wiedzę ? A ja uważam, że taka opinia jest mocno odklejona od rzeczywistości. Mało doświadczony mechanik słysząc taką opinie z pewnością by się obraził, ale człowiek, który siedzi w zawodzie dobrych perę lat jedynie uśmiechnął by się pod nosem. Moim zdaniem, Honda którą posiadam pod względem technicznym jest prosta jak budowa cepa, a z tymi paskami rozrządu to cep z pierwszej edycji Oczywiście Nasz silnik różni się od GL1500. Nikt kto chce sprzedać ładnego cruisera nie włoży w ramę takiego pustaka jaki był w GOLDWINGU pod plastikami. Natomiast jeżeli chodzi o Valkyrie Rune i mechanika z ASO to komentarza z mojej strony nie będzie..... Chociaż ten motocykl ma ciekawą historię pod jednym względem. Podobno była to dość droga reklama Hondy. Wróble ćwierkały w tamtym okresie, że Honda do każdej sprzedanej sztuki dokłada niesamowite pieniądze. Krótko mówiąc, Japończycy zrobili ze swoim motocyklem to samo co Niemcy z Porsche 959..... I tak rodzi się legenda |