Maroko Walcem
    zeza pisze:

    To super, po takim tripie miała prawo powiedzieć - nigdy więcejlol. Czasem trzeba zjechać z asfaltu i po prostu zagr..... zmieszany Na ostatnim wyjeździe trafił się bruk wprawiający moto (przy każdej prędkości) w taki rezonans, że myślałem że się rozsypie. Postanowiłem zawrócić i nadrobić z jakieś 50 km lepszą drogą. Akurat w podróżowaniu walcem przydaje się dodatkowa osoba na pokładzie. Też mam to szczęście, że lepsza połowa chce uczestniczyć, mimo iż nie modyfikowałem siedzeń, ani nie robiłem nic pod kontem poprawy komfortu. Mam wersje classic, czy ona nadaje się do turystyki?? Oceńcie sami.


Tak, miała prawowesoły Moja Pani to twarda zawodniczkacool A co do bruku..... Jechaliśmy w tedy Trimphem Tigerem 955i po Albanii. Droga zbudowana z "kocich łbów", to była masakra zdziwiony Mimo dużych skoków zawierzeń jakie miał Tiger to po przejechaniu tej drogi byłem bardzo roztrzęsiony pan zielony Nie wyobrażam sobie jechać Walcem po takiej drodze. Chociaż np. przed wojną nie było motocykli enduro i ludzie dawali radę zakręcony

Od trzech lat jeżdżę Valkyrie Classic i nawinęliśmy 20 tyś.km. Byliśmy nią na trzech wyjazdach tj. Chorwacja, Bułgaria, Albania i wszystko co po drodze. Moim zdaniem jest to motocykl stworzony do turystyki w 100%.
Dołożyłem żonie tylko podłokietniki z ciężarówki MANa i szersze oparcie z jakiegoś biurowego fotela obrotowego pan zielony a niech ma (często śpi, gdy jedziemy autostradami) Jest wtedy bezpieczniej pan zielony

I na koniec chciałbym pokazać wywiad z pewnym Gościem. Przepraszam Zeza, że robię to w Twoim temacie zawstydzony Aleeee

Człowieka spotkałem 12 lat temu w Albanii na campingu nad jeziorem Skoderskim. Nasza ekipa na enduro, wiadomo Albania 12 lat temu nie przypominała tej obecnej.
Siedzimy przed namiotami i w pewnym momencie na camping wjeżdża czerwony motocykl na Polskich blachach..... Był to Harley-Davidson Electra zdziwiony Osłupieliśmy, jak takim motocyklem jeździć po Albanii zdziwiony Przecież dupę trzeba mieć ze stali !!! Podczas wieczornej biesiady człowiek ten okazał się spoko Gościem, aż nie do wiary że ten facet jeździ Harleyem pan zielony
Parę dni temu przypadkowo znalazłem ten film.... I szczęka mi opadła zdziwiony Przecież to Gość którego spotkałem w Albanii.

https://youtu.be/YTf5NJFWxtI?si=qpPjmjR3QWpzz4GX


  PRZEJDŹ NA FORUM