Maroko Walcem
To super, po takim tripie miała prawo powiedzieć - nigdy więcejlol. Czasem trzeba zjechać z asfaltu i po prostu zagr..... zmieszany Na ostatnim wyjeździe trafił się bruk wprawiający moto (przy każdej prędkości) w taki rezonans, że myślałem że się rozsypie. Postanowiłem zawrócić i nadrobić z jakieś 50 km lepszą drogą. Akurat w podróżowaniu walcem przydaje się dodatkowa osoba na pokładzie. Też mam to szczęście, że lepsza połowa chce uczestniczyć, mimo iż nie modyfikowałem siedzeń, ani nie robiłem nic pod kontem poprawy komfortu. Mam wersje classic, czy ona nadaje się do turystyki?? Oceńcie sami.


  PRZEJDŹ NA FORUM