Śląskie walcowanie asfaltow. |
Grzegorz, a znasz tę piosenkę?? Mało nas, mało nas................ W każdym razie możesz to nadrobić, bo byłem u takiego pana, który zaprasza nas na grilla. Tylko myślę, że wuszt, zymft i birr 0 każdy by wziął wg. własnych potrzeb, a pan zorganizuje "ogień i siedzenie". Z Pszczyny byłoby to ok 125 km w jedną stronę. Meta w okolicy Mosznej. W ten sposób z szeroko pojętego Śląska, można zrobić "rajd gwiaździsty" i spotkać u niego na miejscu (albo np. w Fabryce Robotów i razem podjechać). Mi akurat pasują dwa terminy, 18 i 24 IX, oczywiście przy fajnej pogodzie. Trzeba by się zdecydować , i gospodarzowi dać znać wcześniej. Jest i taka opcja, żeby pojechać bez grillowania. Jeśli macie na jakiś wariant ochotę, dajcie znać. |