Moto/Vuelta/Espania 2021 |
Sokol pisze: Trasa przepiękna. Wyznaczam sobie ją jako ważny cel do osiągnięcia w niedalekiej przyszłości. Tylko jak ja załatwię tyle urlopu Cieszy mnie takie podejście, bo nie ma co zazdrościć, tylko pakować się i jechać . Hiszpania to kraj w którym wszystko o czym motocyklista na valcu może sobie zamarzyć. Drogi dobre i puste, ludzie życzliwi i gościnni. Długie proste, góry i zakręty ilością i jakością przyprawiające o dreszcze. Kierowcy uważają na motocykle, jeżdżą zwykle powoli, bez szaleństw. Miałem jechać w maju, ale wiadomo jaka sytuacja z tą zarazą. Zdecydowałem się w najmniej komfortowym miesiącu ze względu na temperatury. Cały czas prawie 40 na piecu, ale daliśmy radę. Paliwko w E tankowałem średnio po 1,45 EU, we Włoszech i Francji drożej. W sumie wyszło, średnio 1,52EU przy spalaniu 7.4, dało ok 52zł/100 na nasze. Turystów mało, wszędzie było miejsce na moto, i szło zwiedzać. Jedynie do Alhambry trzeba rezerwować bilety na kilka dni do przodu. No i ta ich sjesta i maniana ,ale trzeba się przyzwyczaić. Pogoda dopisała, tylko jeden dzień padało. |