Witam forumowiczów . Dziękuję za zainteresowanie trasą Andorra – Hiszpania, załączając krótki opis i kilka fotek . Motywacja do wyjazdu : dwukrotnie anulowany termin InZane w Szwajcarii 2020r i 2021r Termin : 24.06. do 05.07.2021 Trasa : Czechy – Niemcy – Austria-Szwajcaria-Francja -Andorra – Hiszpania ( Pireneje ) i powrót Przejechane kilometry : ok. 6 400 km Pogoda : niesamowicie sprzyjająca . temp. maks. 29 0 C ,temp. min. 15 0C Niespodzianki : Wjazd do Szwajcarii przez kontrolę graniczną ze strażą uzbrojoną w broń długą . Tak samo było na wyjeździe z Andorry do Hiszpanii . Francja ma najlepsze nawierzchnie drogowe w Europie . Na autostradach Szwajcaria ,Francja , motocykliści głównie przewożą motocykle do celu na przyczepach ?! Jedno tankowanie w Monachium za darmo ! Obsługa stwierdziła ,że nie mam za co płacić bo nie tankowałem . Po dwóch próbach przekonywania że tankowałem , zrezygnowałem i legalnie odjechałem nie płacąc !! Komplikacje : motocykl – żadne , dwie burze na autostradzie , błądzenie przy wyjeździe z Genewy , spożywanie obiadu w naszej porze obiadowej – zapomnij , dopiero po 19,00 ! Tankowanie paliwa we Francji ,na stacjach samoobsługowych, nasze karty płatnicze nie zawsze przyjmują -najpewniejsza była karta kredytowa Raiffeisen Komunikacja z ludźmi : zawsze miła ,uprzejma z próbą porozumienia się i pomocy CV19 – w sklepach ,stacjach benzynowych , hotelach wymagali maseczkę na twarzy
Wspaniały kumpel SIWY z Kempten [url][/url] Po wizycie u Siwego odjazd w stronę Szwajcarii przez Lindau ,trójstyk Niemcy-Austria-Szwajcaria . Na granicy Austriacko-Szwajcarskiej , przepytanie skąd - dokąd , kontrola tablicy rejestracyjnej , kontrola czy jest winieta szwajcarska i odjazd . Przejazd Szwajcarią tylko po autostradzie . Do granic Zurychu opisy tablic po niemiecku a dalej już tylko po francusku . Hotel koło Genewy był po francuskiej stronie więc ponownie przejazd granicy ale już bez kontroli i przejście bez obsługi . Rano wyjazd zaliczający Genewę . Wszystkie trasy miałem zaplanowane poprzez TomTom Drive . Po zwiedzeniu Genewy TomTom zapytał czy dalej jechać z punku początkowego . Nie myśląc o tym potwierdziłem a w konsekwencji stale mnie kierował do hotelu a ja korygowałem go dalej na Francję .Za trzecim razem wpisałem adres docelowy i załapał …. Teraz już wiem gdzie był problem . Znak rozpoznawczy Genewy – wodotrysk na jeziorze [url][/url] Wyjazd ze Szwajcarii do Francji , był na autostradzie przez punkt kontrolny , z szykaną i barierami ale bez kontroli i zatrzymywania . Z Genevy trasa prowadziła koło Lyonu , Clermont Ferrnad do Rezentieres gdzie był zabukowany nocleg . Totalna prowincja Francji , miasteczko-wieś całe wybudowane z kamieni na zboczu . ...były i takie poranki [url][/url] Rano totalna mgła ale gospodarz zapewniał ,że jadąc na południe pogoda ma być lepsza . Tak, była lepsza ale z deszczem i burzą . Przynajmniej było przyjemnie rześko . Następny cel to most w Millau . Most ,który jest najwyższy w EU , długości ok. 2,5 km ,przerzucony nad doliną . Piękny ,monumentalny z najwyższym słupem wysokości 341 m .
[url][/url]
[url][/url]
Przejazd mostem jest płatny ok. 4Eur ale bez emocji . Większe emocje są gdy patrzy się na tą odważną konstrukcję . Cel dnia to Carcassone , na które się bardzo cieszyłem . Głównie z powodu fortyfikacji z czasów wczesnego średniowiecza ( początki to IV -V wiek n.e. ) o obwodzie umocnień ok 3 km z licznymi wieżyczkami ,mostami zwodzonymi . Kompleks obronny zapisany jest w UNESCO a w jego wnętrzu jest drugie miasto z pełną infrastrukturą do życia za murami . Głównie dominują kawiarnie, sklepiki , restauracje ,hotele, studnie no i katedra . Hotel z widokiem na mury obronne , miłym gospodarzem z barem w ogródku ...
[url][/url]
[url][/url] Ranek pogodny i ruszamy do Andorry , gdzie jest zarezerwowany hotel w centrum miasta na dalsze 3 dni . Trasa autostradą w kierunku na Touluse , następnie na Foix a dalej już doliną coraz węższą aż nareszcie rozpoczęto podjazd .
[url][/url] Dojeżdżając do Andorry za pierwszym tunelem to jeszcze ok. 43 km do centrum i stale pod górę .
[url][/url] Stałym akcentem na drodze są stacje benzynowe a benzyna jest tańsza od EU o ok. 0,5 Eur na poziomie 1,17-1,20 Eur/litr . Wreszcie przełęcz d`Envalira na wysokości 2408 m . Teraz już z górki do centrum Andorry
[url][/url] Następne trzy dni to odpoczynek po trudach podróży i wypad w Pireneje . [url][/url] [url][/url]
[url][/url] [url][/url] [url][/url] Pireneje są piękne ,są inne niż dotąd znane mi góry a swoją powierzchnią nie do ogarnięcia w tak krótkim czasie .Kilka fotek z Pirenejów . Trasa Pirenejami jest o tyle atrakcyjna , w stosunku do jazdy innymi górami ,że są zapewnione widoki w okolicę i góry na horyzoncie . Widzisz dokąd jedziesz i co zobaczysz .
[url][/url] [url][/url]
[url][/url] [url][/url] [url][/url] [url][/url] Droga powrotna prowadziła z grubsza tą samą trasą ale z przystankiem pod palmami .
|