Śląskie walcowanie asfaltow.
Nie za bardzo wiem czego
?? Ciężko trafić, miałem chwile zwątpienia. W każdym razie na jednym zakręcie , tak przypier.. gazem, że się przestraszyłem
, pojechałem prosto i wylądowałem w Czechach (dosłownie)
PRZEJDŹ NA FORUM