Rune z The Elkhart Collection na aukcji
To fakt, Honda Valkyrie Rune to piękny motocykl.
Najpierw Honda w 1997 roku wyprodukowała największy Mega Cruiser na świecie - Hondę Valkyrie by w 2004 roku ponownie zadziwić cały świat pokazując Rune.
To był swoisty pokaz siły, możliwości technicznych i nowych standardów.
Tylko tak duży producent jak Honda, mógł sobie pozwolić na produkcję seryjną zaledwie 4.000 szt. tak drogiego motocykla jak Valkyrie Rune.
Wg. mnie ten motocykl nie posiada żadnych wad, no poza dwoma...jego niepraktyczność jest wprost proporcjonalna do jego piękna lollol
A drugą wadą jest koszt części, który chyba nawet przewyższa urodę motocykla. zdziwionyzdziwiony
Np.:
- przednia felga >, 14.000 zł.
- tylna felga >, 14.000 zł.
- zbiornik paliwa >, 13.000 zł.
- rury wydechowe >, 20.000 zł.
- przednie zawieszenie >, ok. 25.000 zł.

Na żywo prezentuje się naprawdę zacnie i co fajne, nie można go porównać do żadnego innego motocykla, po prostu jest jedyny w swoim rodzaju...i kropka.
Po premierze w 2004 roku w dużej części ten motocykl kupili kolekcjonerzy w nadziei na spory zysk, ale coś nie "pykło" i dziś zaczynają się wyzbywać Rune z swoich kolekcji ze sporą stratą finansową. Przez długi okres Rune utrzymywała stałą cenę na portalach ogłoszeniowych wynoszącą 17 tyś. USD, ale w ostatnim roku było wiele aukcji, które zakończyły się kwotami: 10.500 USD czy 11.400 USD.
Biorąc pod uwagę, że cena za nowy egzemplarz (w zależności od wersji) wynosiła: 25 499 USD / 26 999 USD to jednak spora strata.
Te motocykle prawie zawsze mają bardzo małe przebiegi bo przez większość czasu stały sobie w garażach ciesząc oczy właściciela.
I wg. mnie do tego właśnie zostały stworzone i to najlepiej im wychodzi:-)
Ja żeby się napatrzeć na Rune, na szczęście nie muszę jej kupować bo ma ją kolega Radek z którym wspólnie jeździmy
pan zielonyzakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM