Foto-moto |
Widzę Zeza, ze w drodze do Austrii zacięła Ci się manetka gazu i dopiero w Afryce udało się usunąć awarię A na poważnie, to wielki szacun i czapki z głów. Jesteś pierwszą osobą o jakiej słyszałem, która Valkyrią zajechała na kołach od domu aż do Afryki i na dodatek jeszcze wróciłeś na kołach do domu Z reguły pakuje się motocykle na ciężarówkę a samemu leci samolotem i dopiero na miejscu jest zwiedzanie z siodła motocykla. No to faktycznie była podróż życia Tak z ciekawości ile czasu poświęciłeś na tą trasę i ile tysięcy km. przejechałeś ?? |