Śląskie walcowanie asfaltow. |
zeza pisze: A teraz?? A co z Wami?? Byliście dzisiaj gdzieś? Ma ktoś ochotę jechać w tygodniu?? Ja też dzisiaj razem z synem trochę pojeździliśmy. W sumie to nie mieliśmy pomysłu na konkretną trasę, więc zaczęliśmy jechać po prostu przed siebie. Obraliśmy kierunek: Kęty, Andrychów, przełęcz Kocierska potem przez przełęcz Przegibek do Bielska i na pstrąga do Gościńca Salmopolskiego w Szczyrku. Szczyrk zakorkowany od centrum do samej Golgoty, po prostu tragedia. Kierowcy samochodów mówili, że pokonują przez godzinę ok. 500 metrów a korek miał kilka kilometrów. Jakie to szczęście, że byliśmy motocyklem i można było to wszystko ominąć |