Zlot InZane XII - Austria 2018 r |
Szanowni koledzy . InZane 2018 w Austrii zakończony , dla organizatorów zapewne z sukcesem a dla uczestników z zadowoleniem , iż ponownie spotkano się w szerokim europejskim gronie . Obiektywnie oceniam zlot jako jeden z niewielu InZane , gdzie bez stresu człowiek mógł się najeść do syta ( że nie zabraknie jedzenia ) , wyspać wygodnie (że nie będzie spał w wilgotnym łożu ) itp. . Spotkanie miało również inny wymiar ,okazja oceny stanu posiadnia klubowego VRCC w Polsce . Obecni byli przedstawiciele różnych klubów VRCC z Polski , w kolejności wg stażu klubowego : 1. VRCC Poland – czyli : „ Czarni „ . Zawitali w niezłej reprezentacji i ze spotkania mi wyszło ,że komunikacja jest już bezproblemowa a chłopaki są „ normalne „. Pocieszające ! 2. VRCC Polska – nasz dawny klub ( przynajmniej dla niektórych osób z forum ) . Tutaj są więzi z dawnych czasów ale nie zawsze pozytywne . Jedynie pozytywne są gesty dalszych członków ( obecnych na InZane ) , przyznając nam rację , odnośnie naszego negatywnego postrzegania Virusa … 3. No i „nowy“ klub 3-osobowy , określający się „Dragon`s Polska „ na czele z Virusem . Wszystko robią ażeby zaistnieć w przestrzeni VRCC . Nawet wpisani sa już na stronie EU – och ten człowiek nie ma za krzty samokrytycyzmu a głównie wstydu ale więcej na ich temat nie piszę …“ bo to już było „.. 4. Wielu członków dawnego klubu VRCC Północ przesiadło się ze „ skrzydła“ na inne „ śmigła „ lub po prostu zaniechali jeżdżenia motocyklami Honda . Po co tym się zajmuję ? Na naszym forum jest zarejestrowanych kilkadziesiąt posiadaczy Valkyrii . Wybór odnośnie zakosztowania ewentualnego życia klubowego nie jest największy , jak opisano powyżej . Jedno jest pewne : jeżeli już ktoś z was się zdecyduje , dobrze radzę omijajcie szerokim łukiem Dragonsów . To taka dobra rada od starego Bacy z Beskidu Sl. . |