Kapiszon ,słowa uznania i kapelusz z głowy co do konsekwencji "uprawiania" motocyklowego hobby  Nie próbuję konkurować z Grzesiem ale podzielam jego wpis (szczególnie ten pierwszy ) Skupię się na działaniu matematycznym -piszesz 40 lat ujeżdżania ??? Przy tej ilości motocykli to średnia na rok ???????, Ważne ,że wytrzymałeś i masz okazję do pięknej retrospekcji -GRATULUJĘ i życzę dalszych udanych zmagań ...... 
|